wtorek, 25 kwietnia 2017

Wrocław - Kolejkowo


Na Dworcu Świebodzkim we Wrocławiu znajdziemy nie tylko tanie ubrania, podróbki perfum, czy wszelkiego rodzaju drobiazgi, ale i... Kolejkowo - atrakcję dla każdego :) 


Kolejkowo to największa makieta kolejowa w Polsce stworzona przez Zrzeszenie Modelarzy z Dolnego Śląska. Mieści się w starym budynku Dworca Świebodzkiego. Magdę nie bardzo tam ciągnęło, stwierdziła, że pójdziemy kiedyś z dziećmi, ale Mateusz się uparł (w końcu faceci to duże dzieci, nie? ;) ).



Wstęp, jak na makietę, może wydawać się drogi, ale uwierzcie - jest to warte swojej ceny.


Makieta mieści się w niewielkim, dwupoziomowym pomieszczeniu. Przedstawia nie tylko Karpacz i Wrocław, ale też obraz wsi, góry, łąkę, jezioro, stawy. Łącznie na makiecie znajdują się 162 budynki, sporo z nich to miniatury autentycznych, dolnośląskich budowli.



Po wejściu w oczy rzuca się motyw przewodni - pociągi! Wszędzie je widać i słychać. Kolejki są elektryczne - tory mają niskie napięcie - 18 voltów (Mateusz oczywiście wypróbował, czy dotykając dwóch torów kopnie go prąd - czuć jedynie mrowienie) i przywędrowały z Niemiec.





Dbałość o szczególy rzuca się w oczy już przy pierwszej makiecie.




Najpierw powstała makieta Karpacza i była prezentowana w tym mieście. Dopiero później dorobiono Wrocław i przeniesiono ją do stolicy Dolnego Śląska.




Znajdują się tu 2 tysiące figurek, które odlewane były ręcznie. Wśród nich tylko 4 postacie się powtarzają - jest to pan karmiący dziecko.

Atrakcja dla facetów - Pani kąpiąca się w potoku :)

Twórcy korzystali w sporej mierze z naturalnych materiałów - znajdziemy tu prawdziwe kamienie, drewienka, wodę w płynącej rzece, a korony drzew zrobione są z ususzonego mchu.









 Wrocław przedstawiony jest naprawdę drobiazgowo - znajdziemy tu kawałek placu solnego z kwiatami, telebimy, jarmark świąteczny. Samochody (są na baterie) mają wrocławskie tablice, które różnią się od siebie.










































Nad makietą pracowało 12 osób, przez 2 lata. Łączny czas jej powstawania to 68 000 godzin!

To świetne miejsce dla dzieci - osoby nadzorujące wystawę zadają im różne pytania typu znajdź aligatora, orła itp. Dzieci mają radochę z szukania takich szczegółów :)

Pozdrawiamy :)

M&M

8 komentarzy:

  1. Miejsce idealne dla mnie :). Uwielbiam pociągi! Strasznie żałuję, że podczas wizyty we Wrocławiu nie udało mi się tam wybrać. Ale wszystko jest do nadrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile różnych elementów... Samochody, ludzie... Super miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Makieta świetnie zrobiona. Mój E. chętnie by ją zobaczyć.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet dla łasuchów coś się znalazło ;)) Pięknie zrobione :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O, widzę, że przez dwa lata sporo dodali. W 2015 nie było m.in. przyczepy kempingowej i sklepu spożywczego. Dodano część z kościołem, z budynkami z Wrocławia (m.in. tez z PZU i fragment wiaduktu) oraz prezydentów ;) No i trochę przestawiają figurki - wypadek był już wcześniej, ale nie orkiestra, jarmark i wywiady przy Świebockim :)

    Jakby co to podrzucam swoją galerię: http://hanyswpodrozach.blogspot.com/2015/03/kolejkowo-najwieksza-makieta-w-polsce.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa sprawa, nie wiedziałam, że znajduje się tam coś takiego ;) Pozdrawiam.
    www.womanfromforest.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mieszkam we Wrocławiu, a tam nie byłam:) Natomiast ten niedzielny targ to jest zgroza,ciężko przez Orląt Lwowskich przejechać, nie mówiąc o tych papierach i śmieciach latających po zamknięciu targowiska.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z przyjemnością bym tam poszła i zabrała wnuczkę. Myślę, że by się nam podobało. Wszystko wykonane jest ze starannością i ciekawie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń