czwartek, 31 października 2019

Czernica - Restauracja Młyn


Co jak co, ale dobrze zjeść to my lubimy :) tym razem stanęła na naszej drodze całkiem przyzwoita restauracja :)

Jak zwykle przed wyjazdem Magda buszowała w internecie i sprawdzała, czy gdzieś w pobliżu są restauracje po Kuchennych Rewolucjach. Tym razem jednak kicha - w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od Swornychgaci nie było nic. Pozostały nam zatem restauracje z dobrymi opiniami na googlach. I tak oto przypadkowo trafiliśmy do Restauracji Młyn w Czernicy.



Restauracja leży przy żółtym szlaku rowerowym Kaszubskiej Marszruty, którym jechaliśmy podczas 3. dnia naszej podróży po Borach Tucholskich.
Wejście jest zaraz przy ulicy, ale można też wejść drzwiami tylnymi - od ogródka (o którym nie mieliśmy pojęcia).
Wystrój prosty, jest czysto i schludnie, dostępne są krzesełka dla dzieci.
Byliśmy tu 2 razy i wypróbowaliśmy większość dań z karty. W Menu królują dania regionalne - dziczyzna i ryby.

Smoothie - na pewno na bazie soku 100% jabłkowego, ze szpinakiem. Bardzo dobre.
Kurczak na wolności (12zł) z frytkami młynarza i sosem czosnkowym (6zł) oraz zestawem surówek (6zł). 


Jesiotr maślany z sosem maślanowo-cytrynowym (16zł/100g). Danie wybrał Mateusz i mówił, że bardzo ciekawe doznanie kulinarne - dobry, choć porcja mogłaby być większa. Wielki ukłon w stronę pani kelnerki, że wiedziała skąd ryba pochodzi :)
Zupa dnia - szpinakowa (8zł), dobra, choć również porcja mogła by być troszkę większa.
Danie z potykacza ;) sałatka z dziczyzną. Bardzo dobra, chociaż Mateusz mówi, że mało mięsa :P
Sałatka "O kurczę zielone" (12zł) - Magdzie bardzo smakowała.
I kolejne danie z potykacza - burger z dziczyzną. Na to danie czekaliśmy, niestety, ponad 40 minut i Pani kelnerka ciągle mówiła, że już idzie. Trochę się irytowaliśmy bo mała już marudziła, ale w końcu przyszło. Warto było czekać - przepyszny burger!

Ogólnie restauracja super - dania świeże, widać, że robione na bieżąco, kucharz zna się na tym, co robi ;)
Do aktualnego menu odsyłamy na stronę: http://www.restauracjamlynczernica.pl/

Polecamy z całego serca i na pewno tam wrócimy!

Pozdrawiamy
M&M
              &K

4 komentarze:

  1. Tą sałatkę z dziczyzną z miłą chęcią zjadłabym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dawno nie jadłam dziczyzny! Narobiliście mi smaku ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Warto być na tym blogu bo można się dużo dowiedzieć. Ja na ten blog na pewno wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten blog mi się podoba. Na pewno ten blog podoba się wielu osobom.

    OdpowiedzUsuń